Dzwoni telefon: „Dzień dobry panie doktorze, mój pies się chajcuje…”.
„Słucham?”
„No, charcuje się…”
„Przepraszam, co robi?”
„Nie rozumie pan, czochra się…”
„To znaczy drapie się?”
„No wreszcie, przecież mówię, że ma swędziałkę…”

Owa „swędziałka” to przypadłość dość często pojawiająca się w okresie wiosenno – letnim. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być naprawdę wiele. Najbardziej prozaiczną przyczyną jest najzwyklejszy brud, który osadzając się na skórze miesiącami, a nawet latami w połączeniu z naturalną warstwą ochronną naskórka może tworzyć niemałą, swędzącą skorupę. …. Jaki jest na to sposób – wiadomo, kąpiel. Proszę tylko pamiętać, że psia skóra różni się znacznie od naszej i wymaga specjalnych psich szamponów. Ludzki może tylko pogorszyć sytuację.

Inną, równie prozaiczną przyczyną mogą być wszędobylskie pchły, które przezimowawszy w cieplarnianych warunkach w sierści niejednego czworonoga postanowiły posmakować krwi innych sierściuchów…

Jaka na to rada? Preparaty przeciwpchelne w różnorakiej postaci. Gruczoły przyodbytowe występujące m. in. u naszych czworonożnych przyjaciół potrafią również dawać objawy świądowe. Najczęściej zdarza się to wtedy, kiedy z różnych przyczyn następuje ich przepełnienie. Przy tej przypadłości ulga przychodzi najprędzej – wraz z usunięciem wydzieliny. Kolejnym problemem, tym razem już sprawiającym większe problemy diagnostyczne i lecznicze to grzybica. Nie jest to ostatnio najczęstsze schorzenie przebiegające ze świądem jednak od czasu do czasu trafia do nas taki psiak. Diagnostyka schorzeń grzybiczych jest nieco dłuższa.
Innym „paskudztwem”, które może dręczyć naszego zwierzaka i zmuszać go do częstego machania łapą jest nużyca. Nużeniec psi to takie małe żyjątko, które bardzo lubi rozrabiać w mieszkach włosowych naszego ulubieńca i powodować wypadanie włosów. To maleństwo najczęściej robi to bardzo podstępnie, tak, że nawet sam psiak o tym nie wie, jednak czasami może powodować silny świąd. Dochodzimy teraz do bardzo popularnego ostatnio schorzenia – alergii..

Podobnie jak u ludzi zwierzaków z objawami alergicznymi jest coraz więcej. Jedne są uczulone na proszek do prania X, inne na karmę Y, a niektóre na kurz domowy i pyłki traw… I właśnie ta ostatnia grupa ma o tej porze roku największe problemy. Silny świąd, zaczerwieniona skóra, wyłysienia na skórze to najczęstsze objawy występujące u zwierzaków alergików.
Przyczyn świądu u psów i kotów, jak Państwo widzicie jest troszkę. Chcąc zatem skutecznie walczyć ze „swędziałką” u Państwa pupili musimy je przebadać i często wykonać dodatkowe badania laboratoryjne – leczenie przez telefon raczej niewiele pomoże…

lek. wet. Bartłomiej Kabała