W ostatnim czasie wielu właścicieli psów zgłasza się do lecznicy z problemem: ”Mój pies od kilku (kilkunastu) dni bardzo się drapie. Już nawet w nocy nas budzi… Proszę coś z tym zrobić.”

Już widzę, jak doświadczeni psiarze mają postawioną diagnozę: pchły…. Otóż nie, moi państwo, pchlicę w tych przypadkach musimy wykluczyć i co nam pozostaje…? Zgadza się, bardzo wiele różnych przyczyn. Zajmijmy się jednak jedną z nich, bo z wywiadu udaje się nam dowiedzieć, że zwierzak ostatnio kąpał się w jakimś zbiorniku wodnym. Jeżeli dalej pociągniemy ten temat dowiemy się, że właściwie zaczął się drapać zaraz po kąpieli, a na pewno kilka do kilkunastu godzin później…
„No dobrze, ale przecież w tym samym zalewie kąpaliśmy się my i nasze dzieci, nam nic nie jest a Azora coś gryzie…” Złośliwy sąsiad pewnie by odpowiedział, że Azora gryzie sumienie za te ostatnie koty – bądźmy jednak poważni…
Pójdźmy dalej tym tropem rozumowania: psa swędzi, a nas nie. Po odpoczynku nad zbiornikiem wodnym rodzinka wraca do domu i zaraz hyc pod prysznic – trzeba przecież zmyć z siebie te glony. Wszyscy pięknie umyci, a nasz Azor? A nasz Azor zaczyna schnąć, woda odparowuje, a zawarte w niej substancje zostają na skórze i się zaczyna…
Jeżeli jeszcze nasz psiak ma skłonności alergiczne – aż strach pomyśleć. Nad ranem wszyscy mają już dość Azora i jego pozostającej w ciągłym ruchu tylnej łapy… Potem jeszcze tylko dwa kolejne dni bo: „…może samo przejdzie…”, i lądujemy w lecznicy.

Zatem wiemy co jest przyczyną schorzenia, wiemy jakie są objawy, czas na sposoby uniknięcia tego typu kłopotów.

• Po pierwsze: nie pozwalać naszemu zwierzakowi kąpać się w nieznanych nam, brudnych zbiornikach wodnych.
• Po drugie: zawsze po takiej przyjemności wykąpać psiaka w domu pod bieżącą wodą.
• Po trzecie: do kąpieli używać wyłącznie psich szamponów- najlepiej zawierających substancje przeciwświądowe i łagodzące – wykąpanie psa w szamponie ludzkim (nawet dla dzieci) pogorszy tylko sprawę.
• Po czwarte: pamiętajmy, że częste kąpiele zmniejszają skuteczność stosowanych preparatów przeciwpchelnych i że przy niektórych z nich następną dawkę możemy podać dopiero po upływie 48 godzin.
• Po piąte: po każdej kąpieli należy wyczyścić zwierzakowi uszy i przetrzeć oczy, zmniejszymy dzięki tym zabiegom ryzyko zapalenia zewnętrznego przewodu słuchowego i zapalenia spojówek.
• Po szóste: nie zwlekajmy zbyt długo z wizytą u lekarza po zaobserwowaniu pierwszych niepokojących objawów świądu – im szybciej zaczniemy leczyć, tym krócej będziemy to robić, a nasz zwierzak mniej będzie cierpiał.

lek. wet. Bartłomiej Kabała